20 cm, oprawa kartonowa foliowana oryginalna, 233,[7] s. PB, VG. Stan wewnątrz bardzo dobry, na s. przedtytułowej nieczytelny podpis dawnego właściciela, karton okładki nieco podniszczony i przybrudzony przy krawędziach. Masa egz.: 220 g.
Pierwsze wydanie ukazało się w 1986 r.
Omówienie powieści wg:
konwicki.art.pl/tworczosc/nowyswiatiokolice/
Pisany i rysowany (!) w 1984 roku, zamykał tryptyk sylw, którego dwoma wcześniejszymi ogniwami były Kalendarz i klepsydra oraz Wschody i zachody księżyca. Pisany był dla oficjalnego wydawnictwa i był pierwszą od lat nową książką Tadeusza Konwickiego opublikowaną nie w podziemiu. Kiedy autor zanosił czystopis do Czytelnika, złożył go stawiając warunek, że nie może dojść do jakiejkolwiek ingerencji w tekst. A książka ma niezwykle przewrotną formę, bo adresatem wewnątrztekstowym utworu jest
czytelnik z ulicy Mysiej, do którego autor raczy klecić apostrofy i z którym droczy się, broniąc niektórych fragmentów przed ewentualnymi urzędowymi poprawkami (W tym miejscu pan cenzor kładzie swój ołówek na moich koślawych sylabach i będzie skreślać. Ale proszę poczekać, mój nieznany uważny czytelniku, co mi towarzyszysz już prawie czterdzieści lat. Ale proszę wziąć pod uwagę, że ja sam, dobrowolnie, wsuwam swój tekst w tajemniczą maszynę, z której wypada później szczerbaty, chuderlawy, bezjajski. Ja sam, przez pański kaprys, wziąłem się do cenzorowania samego siebie. A ja przecież robię to ze sobą, z niewielką przerwą, parę dziesiątków lat. Więc proszę zabrać ten ołówek, czerwony albo czarny. Ja mówię tyle, ile trzeba1).
Konstrukcja tej autobiografii jest, tak jak w wypadku poprzednich książek raptularzowych, podporządkowana rytmowi kalendarzowemu, Tadeusz Konwicki przeplata swe wspomnienia i eseistyczne refleksje wskazaniami ukonkretniającymi czas ich snucia (np. mowa o wiośnie, Wielkanocy, 1 Maja, wakacjach, Olimpiadzie) oraz zapisami obserwacji pogody.
Kiedy powstawał Nowy Świat i okolice, Tadeusz Konwicki spotykał się ze Stanisławem Beresiem, z którym odbywał rozmowy, które później zostały opublikowane jako Pół wieku czyśćca. W jednej z rozmów znajdujemy dość obszerną charakterystykę powstającego utworu oraz tryptyku, którego stanowić miał zwieńczenie: Kalendarz i klepsydra, Wschody i zachody księżyca - czyli to, czego nie dowiecie się w szkole. Chodziło mi o to, aby pokazać, że pan Konwicki nie jest poczciwiną i przygłupem, który pisze powieści, a nie orientuje się, co dzieje się w jego kraju. W związku z tym te książki są również w sporym stopniu awanturnicze. W przeciwieństwie do moich wcześniejszych utworów, w których posługuję się szyfrem, te pisane są tekstem otwartym. Czułem potrzebę powiedzenia paru rzeczy w ten właśnie sposób. Po zakończeniu Nowego Świata nie mam zamiaru powracać do tego typu estetyki. Tutaj bowiem zostałem sportretowany jakby poza pisaniem.2
Zwróćmy uwagę, na użytą przez autora formę: Nowego Świata, a nie: Nowego Światu, jak należałoby odmienić tę nazwę w wypadku użycia jej w znaczeniu nazwy ulicy. Wynika to z wieloznaczności tego tytułu: Oczywiście, że to jest ten [pokazuje ręką w stronę ulicy] Nowy Świat, ale zarazem jest to gra słów, bo chodzi również o ten nowy świat, który otworzył się przede mną po przyjeździe z Wileńszczyzny. Zakończenie tytułu oznacza, że wszystkie wycieczki w przeszłość i przyszłość, a także różne dygresje.3
Do poetyki tekstu otwartego, wbrew zapowiedziom w wywiadzie Beresia, powróci jednak Tadeusz Konwicki jeszcze dwukrotnie - ale opisując już inną rzeczywistość, już w latach dziewięćdziesiątych, w Zorzach wieczornych i Pamflecie na siebie. Książki te też będą sylwami i będą swoistą kontynuacją tryptyku eseistycznego, niemniej można w nich dostrzec - nie tylko w formie tytułu - kilka znaczących różnic, dzielących je od utworów poprzednich.
© 2006 Przemysław Kaniecki
Przypisy: 1 T. Konwicki, Nowy Świat i okolice, wyd. II, ss. 46-47.
2 Tamże, ss. 176-177.
3 T. Konwicki, Pół wieku czyśćca, s. 175.
EAN 9788307021768.
opis w Bibliotece Narodowej.
Library of Congress:
91122357.
WorldCat:
25812836,
59979764,
69287115,
442192936,
611731675.
OpenLibrary:
OL1899603W.